Popularność „szmateksów”
Zrazu paręnaście lat do tyłu sklepiki z konfekcją z drugiej ręki można było napotkać wyłącznie okazjonalnie. Panowało ogólne przekonanie, że sklepiki takiego pokroju są dla najuboższych osób. Nierzadko ich klienci wprost wstydzili się przyznać, że oni oraz ich rodziny ubierają się w takich sklepach. Potem moda zaczynała się odwracać, mieli na to oddziaływanie ludzie wyruszający do Wielkiej Brytanii i innych krajów europejskich, bo rozpowszechnione stały się „second handy” z garderobą z Anglii. Kolorowe ekspozycje poczęły wabić konsumentów, jacy nie tylko przestali się wstydzić zaopatrywać w tego rodzaju miejscach, lecz wprost publicznie o tym opowiadali.
W obecnym czasie jeszcze można się natknąć na takiego rodzaju sklepiki, lecz rozpoczął się rzeczywisty bum na odzież z drugiej ręki, to co było nie do pomyślenia kilkanaście lat temu, właśnie teraz się dzieje. Powstają sieci z używaną odzieżą, są to ogromne wnętrza nafaszerowane ubraniami po sufit. Gdy wejdzie się do takiego sklepiku, to często przystoi tam pozostać parę godzin, a dodatkowo te wyprzedaże... autentycznie da się nabywać za skromne pieniądze świetne ciuchy. Tak więc jeśli rozporządzamy wolnym czasem oraz uwielbiamy wyszukiwać „perełki” to odwiedziny w takim miejscu będą ze wszech miar owocne.